 |
Kasztel Quess Kasztel Quess w Quidden
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merkorn
Gość
|
Wysłany: Czw 15, 15:21:47, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Zioła? Do okowity. Cóże za twór żeście stworzyli?
*Chwycił kielich w dłonie i upił z niego odrobinę. Po chwili łyka kolejnego upił*
- Przynać muszę iże znacie się. Do licha! Prześwietna okowita. Dawnom już nie miał w gębie mej trunku takiego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 15, 15:32:19, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Karczmarz rozpłynął się w uśmiechu i klasnął w dłonie*
- Ot, doceniliście przedni trunek, panie. Jeno tu, w Quidden, takie specyfiki dostać można. Pijta, pijta, panie. Zara kurak gotów będzie.
*Z tymi słowy odszedł od stołu gościa i podszedł do drzwi kuchennych i zerknął za nie, wołając*
- Nu, kiedy kurak dojdzie?
*Odpowiedział mu niewyraźnie kobiecy głos dość opryskliwie*
- Oj, nie psiocz, toż to pirszy od takiego czasu, trza go po królewsku... nu, nie bocz się, jeno tego kuraka...
*Cofnął się gwałtownie i zamknął drzwi, w które coś uderzyło z brzękiem. Karczmarz spojrzał na gościa i zachichotał*
- Oj, temperamentną mam babę. Ale gotuje, iże niebo w gębie. Wiem, co mówię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Merkorn
Gość
|
Wysłany: Czw 15, 15:37:06, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Jak gotuje przekonamy się za chwilę.
* Spojrzał surowo na karczmarza*
- Ale mówcie, cożeście za ziół do okowitki tej dorzucili. Wszak z pewnością zioła bobkowego w niej nie wyczuwam. A i Merysalisu, tak często do trunków dawanego poczuć tu nie można. Praw tedy cóże to za zioła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 18, 18:00:17, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Karczmarz bezradnie ręce rozłożył i rzekł*
- Receptury mnie nie dano poznać. To w klasztorze, w górach robią. Zioła tylko te, co obok rosną do tego biorą, potem jakoś to gotują, przesączają, destylują... a przepis, to i na torturach z nich nikt nie wyciągnął. A było już tak - karczmarz, szykując się do dłuższej opowieści przysiadł się do gościa - iże pan jeden, co tu panował czasu temu nazad... będzie jakoś z lat dziesięć abo i wincyj... no, i ten pan sekret tych z klasztoru chciał poznać i wziął takiego...
*Nagle z kuchni dobiegło wołanie, nakazujące wołanemu stawić się natychmiast przed wołającym. Karczmarz pospiesznie wstał i rzekł*
- Już kurak gotów. Zara Waści przyniosę.
*Po czym truchtem pobiegł do drzwi kuchennych, by po krótkiej chwili za nimi zniknąć*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Merkorn
Gość
|
Wysłany: Pią 16, 16:21:19, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Patrzył za znikającym za drzwiami karczmarzem*
- Trza mi będzie ruszyć, jak tylko posilę się. Ziemie te przyjazne są. Lecz nie miejsce to dla mnie.
* Spuścił głowę i w milczeniu czekał na karczmarza*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Pią 22, 22:04:00, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Karczmarz wyłonił się z kuchni, niosąc drewnianą paterę pełną cudnie ustrojonego warzywami mięsa z kurczęcia. Zapachniało przyjemnie w izbie.
Patera wylądowała przed mężczyzną, a karczmarz ze szczerym, szerokim uśmiechem rzekł*
- Proszę Waści, kurak jak malowanie. Jak chleba trza, to wołać, zara przyniosę.
*Stanął przy stole i z ciekawością obserwował reakcje gościa.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Merkorn
Gość
|
Wysłany: Sob 14, 14:58:22, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
* Mężczyzna przyglądał się chwile paterze*
- Chleba mi nie potrza.
*Chwycił pieczeń w ręce i ugryzł spory jej kawałek. Gdy odrywałzębami mięso para lekka uleciała. Przeżuwał mięso dokładnie. Po chwili chwycił kielich z trunkiem i upił zeń łyka*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Sob 22, 22:37:43, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Karczmarz uśmiechnął się zadowolony i opuścił gościa, pozwalając, by ten spożył potrawę w spokoju. Stanął za szynkwasem i łypiąc co jakiś czas na mężczyznę, jął przecierać kielichy.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Merkorn
Gość
|
Wysłany: Nie 16, 16:18:29, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
* Skończywszy spożywać pieczeń wytarł palce w płaszcz i dopił okowity. Beknął głośno i przeciągnął sie na krześle. Po chwili powstał zeń i podszedłszy do szynkwasu odwiązał kolejną sakwę od pasa i położywszy ją na szynkwasie rzekł*
- To za okowitę. Wszak dobry trunek docenionym być musi. A teraz bywaj. Może jeszcze kiedys się spotkamy, gdybym okowity spragnionym będąć zbłądził w te strony.
* Wolnym krokiem tuszył ku wyjściu. Przystanął przed drzwiami i pchnął je energicznie. Wciągnął głęboko powietrze i opuścił zajazd*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Pon 9, 09:14:13, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Karczmarz ścisnął w dłoni sakwę, chciał oponować, iż za dużo gość pieniędzy zostawił. Pospiesznie wybiegł z karczmy na podwórze, rozglądając się za mężćzyzną.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Śro 10, 10:04:39, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*gdy wszedł do karczmy skiną głową na powitanie i zasiadł za stołem czekając, aż ktoś go obsłuży*-Witajcie karczmarzu zjeść i napić się chciałem...*powiedział siadając za stołem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 10, 10:59:52, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Karczmarz natychmiast wyszedł zza drzwi kuchennych i w pas się kłaniając, rzekł*
- Witajcież, witajcież, wielmożny panie. Czegóż sobie życzycie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Śro 11, 11:39:54, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*spojrzał na karczmarza i się uśmiechnął*-A co Panie polecasz...-Bardzo głodnym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 13, 13:36:07, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Karczmarz zastanowił sie chwilę, po czym rzekł*
- Kaszę zasmażaną ze skwarkami i do tego gulasz w gęstym sosie. Może być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Śro 13, 13:39:52, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Brzmi smakowicie...-Proszę mi podać i wino do tego...-A macie owoce ale słodkie...*zapytał po chwili*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|