Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bębniarz
Gość
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgliszcza Galimoru
|
Wysłany: Śro 18, 18:22:00, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnął się widząc biegnącą dziewczynkę, skinął jej głową w powitalnym geście. Rozejrzał się po holu, podziwiając zdobienia* No, no... ładnie tu się Tatsu urządziła.... o właśnie Tatsu, czy ja tu ją widziałem już? nie przypominam sobie... A Ty Vereena? Jużeś widziała Tastu? *Jeszcze raz się rozejrzał dookoła* A którędy do komnat mieszkalnych? Może już masz jakieś obeznanie... bo ja nawet nie pamiętam jak się tu żem znalazł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Vereena
Gość
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Śro 19, 19:55:47, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Zastanowiała się chwilę, rozglądając dookoła.* Nie, nie widziałam jej jeszcze *odparła nawet nie patrząc w jego stronę i jakby nie zwracając na jego słowa uwagi.* Zdaje mi się, że powinniśmy pójść tam. *Wskazała dłonią schody, prowadzące w górę.* Cyrulik mówił, że komnaty gościnne są na piętrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bębniarz
Gość
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgliszcza Galimoru
|
Wysłany: Śro 22, 22:35:34, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Spojrzał w stronępokazaną przez Vereenę* No cóż, idźmy więc, może jaki pokój bedzie dla nas...*Począł niezbyt pewnie stawiać kroki w kierunku schodów*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vereena
Gość
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Śro 22, 22:49:27, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Szła powoli, prowadząc go do schodów, a zaraz potem po nich w górę. Starała się nie okazywać swojego zniecierpliwienia, co całkiem nieźle jej wychodziło.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 12, 12:10:47, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Czarnowłosa dziewczyna, objuczona dwoma kompletami brudnej pościeli podążała ku małym drzwiom, prowadzącym do piwnicy. Zobaczywszy parę, którą mijała wcześniej, dygnęła grzecznie i spytała się*
- Może cósik pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bębniarz
Gość
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgliszcza Galimoru
|
Wysłany: Czw 20, 20:59:23, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Odwrócił się, spojrzał na małą dziewczynę* Jeśli możesz to zaprowadź nas do jakiegoś pokoiku, coby światła w nim nieco było, i żeby kominek jaki był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 21, 21:58:40, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Dziewczyna kiwnęła głową i rzekła*
- Trza na górę iść - wskazała schody - potem iść korytarzem. szystkie pokoje po lewej mają kominki. A wielkość, to już jak tam kto chce. Można wybierać jak się kce.
*Poprawiła trzymane w rękach zwały budnej pościeli.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vereena
Gość
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Czw 22, 22:18:01, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy *uśmiechnęła się z wdzięcznością i skinęła lekko głową w stronę dziewczyny. Następnie zwróciła się do Bębniarza.* Mówiłam, że na górę iść nam trzeba. *Odwróciła głowę i ponownie skierowała się w stronę komnat gościnnych. Zaczęła powoli iść, podtrzymując mężczyznę.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Śro 10, 10:03:12, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*gdy pojawił się na holu szedł po cichu i powoli kierując się do zajazdu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Śro 12, 12:59:05, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*szedł do Freyji do Lazaret nie mogąc się doczekać spotkania z nią. Miał nadzieję że dobrze spała, a i zdrowie uległo polepszeniu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Nie 8, 08:58:16, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Stanęła w holu i wsłuchała się w ciszę. Westchnęła ciężko. Spodziewała się tego, iz nikt witać jej nie będzie. W końcu tyle lat jej nie było, zapewne wszyscy uznali, iż już nie żyje. Uśmiechnęła się smutno. Nie, nie miała im tego za złe. Dobrze zrobili, szukając nowego domu, który tętniłby życiem.
Ruszyła w stronę schodów. Stuk kostura poniósł się echem i rozerwał na strzępy ciszę, jaka zalegała w Kasztelu od lat.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dexxy von Arrys
Gość
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14, 14:15:17, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Stał w holu chwilę dłuższą po sali surowych ścianach wzrokiem przesuwając. Jednako ściany owe pustymi nie były. Co i rusz portret jakiś wisiał czy też ornamenta różne. Czekał jeno na słowa Rybiookiej cóż mu w tym przybytku można i jakich praw nie dostanie. Czekał by rzekła mu gdzie komnata owa gdzie spocząć mógłby strudzony by sił i świeżości nabrać przed nauki i lektury czasem.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Wto 15, 15:38:00, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Weszła w ślad za gościem i uśmiechając się wciąż, rzekła*
- Niechaj nie przeraża Was ogrom tego pomieszczenia - echo powtórzyło jej słowa. - Lubię duże przestrzenie, są... są bezpieczne - doadała ciszej, jednak echo poniosło jej słowa, wzmocnioło tak, iż każda sylaba była dobrze słyszalna.
- Pewnie zmęczeni jesteście, panie? - spytała z troską. - Macie li ochotę pierwej zjeść coś, czy li odpocząć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dexxy von Arrys
Gość
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17, 17:24:42, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Rzec mogę jeno, że strawa rzeczą pilniejszą, a jak mniemam w piwnicach twych pani zarówno strawy jak i napitku znajdzie się dość by armię jakowąś wykarmić tako na strawę pierwej zdecydować się wolę, gdyż kiszki marsza grają nie od chwil kilku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 10, 10:58:23, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Zaśmiała się wesoło, słysząc słowa o piwnicach Kasztelu i ich zasobności*
- Może nie armię całą, panie, ale każdego Wędrowca, jaki zechce tu zawitać.
*Postukując lekko kosturem, w prawą stronę skręciła, mówiąc*
- Tędy, panie. Do Reflektarza. Zaraz polecę przygotować posiłek dla Waszeci - przystanęła przed drzwiami. - Macie li jakąś zachciankę? Jakąś szczególną potrawę chcielibyście zjeść?
*Stała tak z dłonią na klamce, czekając na odpowiedź gościa, by móc jak najlepiej mu usłużyć i wszelkie potrzeby zapewnić.*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tatsu dnia Czw 10, 10:58:54, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|