 |
Kasztel Quess Kasztel Quess w Quidden
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Pią 13, 13:04:30, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Weszła głębiej do komnaty i odparła dziewczynie: *
- Przynieś nieco dziczyzny. Ostatnio jelenia wiem, iż upolowano. Podajcież go. I wina. Najlepiej grzanego, z korzeniami i owocami - uśmiechnęła się w stronę dziewczyny i dodała. - Dziękuję.
*Zwróciła się do gościa, gdy już wydała odpowiednie dyspozycje*
- Proszę, zasiądźcie za stołem. Miejsce wybierzcie, jakie Wam pasuje, tu nie ma hierarchii - uśmiechnęła się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Pią 13, 13:05:32, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Dziewuszka zakręciła się na pięcie, jeszcze uśmiech wesoły posłała gościowi i zniknęła za drzwiami prowadzącymi do pomieszczeń kuchennych.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 15, 15:11:53, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Szybko uprzątnięto kurz i co bardziej widoczne pajęczyny. Stół nakryty został błękitnym suknem, na którym srebrną nicią powoje wyszyte się wiły. Po chwili poczęstunek wniesiono: przekąski, mięsiwa, owoce wszelakie oraz napitki w kryształowych karafkach. Tak oto komnata przygotowana czekała na gości...*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tatsu dnia Śro 15, 15:12:14, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Gość
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Śro 17, 17:57:26, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*ten Kasztel był jak jej drugi dom, ale tak dawno tu nie była, że kiedy tylko się tutaj znalazła, tedy wpierwej znajomy zapach w płuca wciągnęła, a potem na cały głos się zaśmiała*
- Witaj najdroższy Kasztelu!... *na cały głos zawołała, a potem biegiem się rzuciła ku Reflektarzowi, tam gdzie jej droga tatsu na nich oczekiwać miała*
- Jestem!... - Jużem przybyła!... *krzyknęła na cały głos, a potem zawstydzona swim własnym zachowaniem zarumieniła się niczym dziewka przyłapana na gorącym uczynku. Kiedy więc jej wzrok na Smoczycę padł, skłoniła się dwornie i oczy swe w szacunku ku ziemi spuściła*
- Witaj szlachetna Pani tego Kasztelu... *szepnęła* - Twe zaproszenie bardzo mnie ucieszyło, zatem przybyłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 18, 18:48:39, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Wybiegła z kuchni do Reflektarza i uśmiechnęła się wesoło w stronę skąd dochodził głos Freyi.*
- Witaj, witaj! Rozgość się, proszę - gestem wskazała na krzesła otaczające błękitny, suto zastawiony stół. - Czuj się jak u siebie.
*Delikatnie wodząc wierzchem dłoni po oparciach krzeseł, ruszyła, by obejść stół i należycie przywitać się z dawno niewidzianą przyjaciółkę.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnes Wilczyca
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20, 20:54:48, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie drogie Panie *Agnes uśmiechnęła się i wyciągnęła ręce*... muszę za chwilkę uciekać, więc powiem szybciutko - Tatsu, stań do pierwszej walki na pióra. Wiem przecież, że lubisz grać dzikimi emocjami *mrugnęła znacząco* - myślę, że reszta z nas nie będzie miała nic przeciwko? *spojrzała pytająco na Freyę*[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 21, 21:08:17, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechem przywitała Agnes i już-już miała odpowiedzieć na powitanie, gdy usłyszała jej propozycję. Aż usta otworzyła i rzekła: *
- Ja?... No cóż... - pochyliła głowę. - Nie powiem, iż by mi to nie pasowało - dokończyła cicho.
*Nie chciała innym zabierać miejsca i możliwości wykazania się umiejętnościami, ale... cóż...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnes Wilczyca
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 21, 21:27:34, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
dla każdego z nas wystarczy pisania, Tatsu *Agnes położyła jej rękę na ramieniu* - daj im wycisk, moja droga!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 21, 21:29:53, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnęła się niepewnie.*
- Ale... może ktoś będzie lepszy? - rzekła wciąż niepewna, czy komuś dobrej zabawy nie odbierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bargrima
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21, 21:31:24, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Do środka powoli wkroczyła, a wielkie ze zdumienia oczy rozbiegane miała we wszystkich kierunkach. Potem stół z jadłem spojrzeniem napotkała.* To se tak żyjom ślachcicki... *Woń jedzenia coraz bardziej w głowie jej mieszała. Krasnoludka skierowała się więc do stołu, na krześle spoczęła, po czym jęła jeść wszystko, nie zwracając większej uwagi na sztućce.* O, witajcie se baby! *Krzyknęła z pełnymi ustami w stronę kompanek.* Se przepraszam za spóźnienie, ale problemy ze dojściem żem miała. Zanim se weszłam, to słyszałam, że szmantowna pani niewidzonca do pierwszej konkurencji stanie. We sumie to to nawet popieram, bo jakoś se nie bardzo sie uśmiecha mi goszczenie we łbie demona... *Wszystko mówiła niewyraźnie i błyskawicznie, by jak najszybciej do jedzenia wrócić.* Wyborna se ta strawunia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 21, 21:43:44, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Zaśmiała się wdzięcznie, kiedy głos Bargrimy do niej dotarł, zwłaszcza uwaga o wybornym jadle.*
- Częstuj się... częstujcie się wszyscy - klasnęła w dłonie. - Siadajcie, proszę - poklepała oparcie najbliższego krzesła. - Jeśli czego potrzeba będzie, starczy zawołać.
*Poprawiła w zakłopotaniu suknię, jaką na tę okazję założyła: czarną, aksamitną, w delikatne srebrne listki haftowaną wokół skromnego dekoltu, wąskich rękawów i na obrzeżach dołu.*
- Zatem, jeśli większość się zgadza, tedy stanę - rzekła, unosząc nieco głowę, by uśmiech lekko zakłopotany, lecz szczęśliwy ukazać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szelma
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7, 07:15:57, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
* Zapach dymu rozszedł się po komnatach i po chwili pojawił sie Szelma* ...Zaiste w takim gronie miło będzie zwyciężać, a i ginąć przyjdzie lekko ..hehhehe * zaskrzeczał * Witam wspaniałe panie , czy w każdym Kasztelu tak piękne "kwiaty" rosną? * ukłonił się, znacząco mrugając okiem*
...ale do rzeczy ...oczywiście że Szanowna Tatsu powinna się zabrać do tego zadania skoro temat jej nie obcy, i zadać bobu innym potrafi...* skłonił się raz jeszcze*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 7, 07:38:27, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Teraz to już i lekki rumieniec ozdobił blade lica białowłosej. Ukłoniła się dwornie Szelmie, by go powitać jak najlepiej.*
- Witaj, nasz drogi... - zawahała się chwilkę, jakby zastanawiając się nad doborem odpowiedniego słowa, - Rodzynku - uśmiechnęła się wesoło. - Siadajcież proszę, częstujcież się - zachęcała gości.
*Nie śmiała sama usiąść, póki wszyscy goście nie zajęli swoich miejsc, rozsiadając się wygodnie. Znów poprawiła suknię, wygładzając nieistniejące fałdki na materiale.*
- Czy w każdym Kasztelu? - zaśmiała się wesoło. - Tego mi nie wiadomo, bowiem nie miałam okazji w każdym bywać. A i mnie jest niezmiernie przyjemnie gościć Was w moich skromnych progach i stanąć ramię w ramię do Igrzysk.
*Splotła dłonie i uśmiechając się wesoło, słuchała, jak Kasztel na chwilę odżył, obudził się z długiego letargu.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnes Wilczyca
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 9, 09:30:59, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że cała bakaliowa gromadka już w komplecie *Agnes uniosła końce sukienki i zgięła nogi w ukłonie*. Tatsu - pokaż im jak wygląda prawdziwy demon w człowieku *zawoła i wykrzywiła usta pokazując białe zęby. Chwyciła kawałek pysznego mięsiwa ze stołu i delektując się jego smakiem dodała:* - już widzę, co się będzie działo w karczmie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnes Wilczyca dnia Czw 9, 09:33:05, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 9, 09:57:22, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnęła się nieco blado. Ścisnęła mocniej dłonie ze sobą, by skuteczniej ukryć ich drżenie.*
- Mam nadzieję, że nie zawiodę Waszych oczekiwań - odetchnęła głęboko, próbując uspokoić drżący głos. - Trochę się denerwuję - uśmiechnęła się przepraszająco, ujmując w dłoń przecudnej roboty wisior w kształcie smoka oplatającego biały, lekko przezroczysty kamień, który do tej pory spoczywał na materiale sukni. - Dawno nie uwalniałam... bestii - dodała ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|