Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 23, 23:27:47, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Dziewczyna wróciła za parawan niosąc na ramieniu czystą pościel*
- No, żem wróciła. Pierw poduszkę wezmę. Panie się letko podniesie - uśmiechnęła się odkładając na stolik bielutką pościel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Frey
Gość
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Śro 23, 23:32:10, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*spojrzała na dziewczynę* - Wstanę na chwilkę, nic mi już nie jest... *rzekła i zaczęła się podnosić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Śro 23, 23:37:06, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Dziewczyna położyła Freyji dłonie na ramionach z wyrazem bezgranicznego przerażenia na twarzy*
- Nie! Ja to tak zrobie, iże nawet nie obaczycie.
*Włożyła Freyji ramię pod kark i plecy, lekko uniosła jej tułów ku górze lekko przy tym stęknąwszy i sprawnym ruchem wyciągnęła poduszkę. Ostroznie ułożyła z powrotem Freyję na łóżku i rzekła*
- Wiem, niewygoda. Zara zmienię poszwę i będzie tak, jak było.
*Z zapałem poczęła zdzierać poszewkę z poduszki, by zastąpić ją nową.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Gość
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Śro 23, 23:40:53, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnęła się do dziewczyny i pozwoliła jej wykonywać swoją pracę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 9, 09:10:47, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Gdy poduszka została ubrana, dziewczyna położyła ją na stoliku, biorą jednocześnie prześcieradło. Delikatnie wyciągnęła zabrudzone płótno spod Freyji i rzuciła je na podłogę. Po czym rozłożyła czyste i zaczynając od jednego boku, jak najdelikatniej umiała, okryła nim materac.
Chwyciła poduszkę i znów tak samo podkładając ramię pod plecy Freyji i unosząc chorą lekko, włożyła przedmiot na odpowiednie miejsce. Opuściła Freyję i z uśmiechem zapytała*
- Dobrze jest, czy kajsik poprawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Czw 9, 09:37:59, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnął się do dziewki i Freyji*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Gość
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Czw 11, 11:44:41, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*posłała dziewczynie promienny uśmiech* - Wielkie dzięki pani, jest bardzo wygodnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 11, 11:48:58, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Dziewczyna uśmiechnęła się i dygnęła elegancko. Zebrała leżącą na podłodze brudną pościel i brodą wskazała na stojący na stoliku kubek, mówiąc*
- A to, to chyba dla pani, coby się lepiej poczuła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Czw 11, 11:53:19, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*słysząc te słowa wstał i podał Freyji kubek*-Proszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Czw 11, 11:55:22, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Dziewczyna błysnęła zębami w uśmiechu i wyszła zza parawanu. Zebrała razem całą pościel i dygnąwszy cyrulikowi na pożegnanie, wyszła z lazaretu.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Gość
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Czw 13, 13:24:18, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*wzięła kubek do rąk i łapczywie wypiła jego zawartość* - Pyszne... *uśmiechnęła się do Keldorna*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Czw 15, 15:52:39, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnął się do niej widząc jak łapczywie pije. Czuł, że zaczyna go już nosić. Nie był przyzwyczajony do nic nie robienia. Wstał i podszedł do okna*-Ładna dziś pogoda...*odrzekł i spojrzał z uśmiechem na Freyję*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Gość
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Pią 9, 09:21:50, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnęła się na jego słowa* - To może byśmy się przeszli... *zapytała niepewnie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Kasztelanka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Quess w Quidden
|
Wysłany: Pią 10, 10:15:25, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Cyrulik słysząc słowa Freyji podniósł głowę znad mikstury, którą sporządził i rzekł rozkazującym tonem*
- Żadnego chodzenia. Nawet za potrzebą. No, chyba że koniecznie chcecie się, pani, pozbyć dziecka, to proszę bardzo.
*Przelał miksturę do czystego słoja i zamknął go szczelnie. Po czym wyciągnął kolejny kubek z szafy i woreczek z ziołami. Przesypał do naczynia parę szczypt suszu i podszedł do paleniska, by drwa dorzucić, ogień podsycić i wody przegotować na kolejny napar.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Gość
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe góry Garoth
|
Wysłany: Pią 11, 11:22:00, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*odwrócił się i spojrzał na nią*-Słyszałaś nie możemy nigdzie iść...-Panie, a powiedz nam ile Freyja ma leżeć w łóżku...*spojrzał na niego*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|