|
Kasztel Quess Kasztel Quess w Quidden
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jostein Siwy
Gość
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach
|
Wysłany: Wto 0, 00:04:28, 07 Mar 2006 Temat postu: Komnata czarodzieja |
|
|
Otworzył drzwi lewą ręką, jako że prawe ramię miał unieruchomione. Wpuścił do środka Storra i wszedł sam. Umeblowanie komnaty składało się z łoża, sporych rozmiarów rzeźbionego kufra, stołu, dwóch krzeseł i ławy. Dośc niezgrabnym ruchem otworzył wieko kufra i zlożył w nim swą sakwę. Podszedł do wychodzącego na zachód okna, z którego roztaczał się zaiste wspaniały prospekt. Widocznie przypominał mu coś znajomego, jako że zapatrzył się o całym świecie zapominając. Naraz śpiewać pieśń starą począł:
Niech was niosą bystre wody
W kraj znajomy, w kraj lat młodych.
Pożegnajcie loch ponury
I północy zimne góry.
Płyńcie z gęstwin czarnych lasów
W kraj znajomy z dawnych czasów.
Tu milczące stoją drzewa,
A tam wiatr w szuwarach śpiewa,
Trzcina rośnie na moczarach
I zieleni się tatarak.
Gwiazdy świecą, mgła się ściele,
Nad stawami pachnie ziele,
A gdy słońce wzejdzie cudnie,
Płyńcie, płyńcie na południe.
Tam gdzie jasny dzień rozbłyska,
Krowy błądzą po pastwiskach,
A po zboczach nad doliną
Już dojrzewa w gronach wino.
Tam gdzie słońce świeci cudnie,
Na południe, na południe!
Niech was niosą bystre wody
W kraj znajomy, w kraj lat młodych
Odszedł od okna ze spuszczoną głową, jakby pieśń wspomnienia obudziła, zarazem gorzkie i słodkie. Położył się. Wilk, który dotąd siedział przy kufrze, podszedł bliżej do maga i położył się na podłodze przy łożu. Sen jednak nie nadchodził
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jostein Siwy
Gość
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach
|
Wysłany: Pią 10, 10:06:01, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
* Wtem podniósł się *
Spróbujmy, Storr * rzekł do swego towarzysza. Ostrożnie zdjął opatrunki, poruszył ramieniem na próbę. Kuracja odniosla skutek, co stwierdził z zadowoleniem *
Chodźmy, Storr, czas ukłony Białej Pani złożyć * powiedział * Wilk raźno ruszył do drzwi. Mag, doprowadzając strój do porządku, ruzszył za nim. Razem opuścili komnatę *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|