Forum Kasztel Quess Strona Główna Kasztel Quess
Kasztel Quess w Quidden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Powrót do walki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Komnata treningowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Śro 14, 14:20:32, 16 Sie 2006    Temat postu:

*zdziwiłą się lekko*
- Moja pomoc? A cóż po mnie, kiedy wiele wiedzy nie mam? - uśmiechnęła się lekko i spłoniła, gdy usłyszała komplementa. - Nie chwal dnia przed zachodem słońca, mawiają, a ja rzeknę, iż nie warto chwalić nauczyciela przed pierwszą lekcją - zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Gość



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Avalon

PostWysłany: Śro 14, 14:36:49, 16 Sie 2006    Temat postu:

*zaśniał się również*
- Mam przeczucie Pani i wiare. Co do twojej pomocy to jedynie uczestnistwo na etepie tworzenia przedmiotu, nie obawiaj się wiele nie będzie od Ciebie wymagane, i nic Ci się Pani nie stanie. No wieć kiedy zaczynamy? Lekcje i tworzenie pierścienia oczywiście?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Śro 14, 14:42:03, 16 Sie 2006    Temat postu:

*zastanowiła się, marszcząc lekko brwi*
- Może od dnia nowego nauki i działania rozpocząć? - rzekła powoli. - Póki co, jeszcze chciałabym nieco poćwiczyć - uśmiechnęła się przepraszająco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Gość



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Avalon

PostWysłany: Śro 14, 14:47:08, 16 Sie 2006    Temat postu:

*zmitygował się tłumiąc przypływ zapału i odrzekł spokojnie*
- Oczywiscie, przepraszam Pani iż tak długo czas twój zajmowałem. Już nie naprzykrzam sie wiecej, pozwolisz iż usiąde tu na chwile jeszcze by poobserwować nauczycielkę w tańcu miecza niczym pokorny uczeń *zaśmiał cicho* Jeśli oczywisćie zezwolisz na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Śro 15, 15:01:56, 16 Sie 2006    Temat postu:

*uśmiechnęła się, lekko rumieniąc*
- Nie mogę tego zabronić... - rzekła, ukłoniła się i ku stojakowi z bronią podążyła.
*Delikatnie przesunęła dłonią po drewnie, szukając rękojeści. Gdy ją znalazła, zacisnęła palce i ostrożnie wyjęła broń. Stal lekko syknęła. Słońce padło na ostrze, które lekko rozbłysnęło.
Ujęła broń w dwie dłonie, stanęła w lekkim rozkroku... odetchnęła głeboko i rozpoczęła swój taniec...
Pierw odbiła wyimaginowane ostrze, które nadchodziło z góry i obróciwszy się w piruecie cięła w bok, nie pozwalając jednak ostrzu odejść zbyt daleko, by móc ciąć nieistniejącego przeciwnika przez plecy. W ułamku sekundy zablokowała cios spadający na jej plecy i obróciwszy się gwałtownie cięła na ukos wykorzystując siłę obrotu...
Cios, blok, sztych, obrót... nierówne tempo kroków i uderzeń odbijało się delikatnym echem od ścian komnaty. Promienie słońca co i rusz rozbłyskiwały na lustrzanym ostrzu miecza... cichy oddech wplatał się niędzy te odgłosy, urozmaicając muzykę walki...*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Gość



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Avalon

PostWysłany: Śro 15, 15:09:48, 16 Sie 2006    Temat postu:

*patrzył zafascynowany na niewiarygodny taniec stali i ciała. Wpatrywał sie intensywnie by nei uronić żadnego kroku, sztychu czy uniku. Po chwili uśmiechnął sie pod nosem i wyciągajac przed siebie rozcapierzoną dłoń skoncentrował sie na wyimaginowanym polu walki. Po kilku sekundach w promieniach słońca zaczęły pojawiać sie jakieś mamidła, kolory, jednak wyblakłe, jakby zjawy niematerialne. Jeszcze jedna chwila i już wyraźnie wokół Tatsu krążyło 2 szermierzy bez twarzy, nie wydawali żadnego odgłosu, niczym duchy tańczyć poczęla razem z Tatsu odpowiadajać na jej markowane pchnięcia i atakujac dokładnie gdy ta blokowała. Uśmiechnął sie jeszcze raz zadowolony ze swego dzieła i wygodnie siadajac rozkoszował sie pięknem trwajacego pojedynku.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Gość



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Avalon

PostWysłany: Czw 8, 08:22:47, 17 Sie 2006    Temat postu:

*Trip pzeciągnąl sie i stwierdziwszy że chyba dośc na dzisiaj machnął niedbale ręką rozwiewając tańczące iluzje. Powstał i ruszył powoli w stronę drzwi. Zatrzymał sie przed nimi samymi i odwróciwszy do Tatsu skłonił dwornie, nie wypowiedziawszy jednak żadnego słowa by nie przerywać magicznego tańca. Uśmiechnął sie jescze do małego smoka i pomachał mu na pożagnanie. Wychodząc skłonił się jeszcze lekko milczącemu HadHawkowi i zamknął za sobą drzwi. Po korytarzu rozniosły sie oddalajace odglosy kroków Tripa*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ErthRill
Wspomnienie



Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9, 09:38:08, 17 Sie 2006    Temat postu:

*Oderwał wzrok od swej opiekunki i smętnie popatrzył za oddalającym się Tripem. Skoczył ku drzwiom, jakby chciał pobiec za wychodzącym, lecz nie zdążył nawet dopaść drzwi nim te się zamknęły. Uniósł łepek i wbił wzrok w klamkę, jakby mając nadzieję, iż się poruszy, by wpuścić teo, który właśnie opuścił komnatę*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Czw 10, 10:00:07, 17 Sie 2006    Temat postu:

*Miecz ciążył coraz mocniej w dłoniach. Oddech stawał się coraz bardziej chrapliwy i urywany, kroki coraz mniej pewne i sprężyste. W końcu nie dała rady unieść miecza, a i nogi odmówiły posłuszeństwa... opadła na kolana, wbijając ostrze w deski podłogi. Klęczała, opierając się jedną dłonią na podłodze, drugą, wciąż zaciśniętą mając na rękojeści miecza. Oddech urywany i ciężki, starała się uspokoić i wyrównać.
Zlepione potem włosy, strąkami przylgnęły do twarzy. Nie odgarniała ich.
Trwała tak klęcząc i walcząc z własnym ciałem...*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ErthRill
Wspomnienie



Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12, 12:48:01, 17 Sie 2006    Temat postu:

*Delikatnie szurając pazurkami po podłodze, podszedł bliżej klęczącej opiekunki. Spojrzał smutno na jej zmęczoną twarz, po czym przeniósł wzrok na lśniące ostrze miecza. Wpatrywał się długą chwilę w swoje odbicie w wypolerowanym brzeszczocie.
Przysiadł na ogonku i jeszcze raz spojrzał na opiekunkę, by w chwilę później przenieść wzrok na stojącego nieopodal wojownika.
Zawiedziony, iż nikt nie zwraca na niego uwagi, pisnął cicho. Położył się na podłodze, wspierając pyszczek na przednich łapkach. Złotymi oczami spoglądał to tu, to tam czekając na jakikolwiek ruch ze strony dorosłych.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Wto 9, 09:16:53, 22 Sie 2006    Temat postu:

*odetchnęła głębiej i uniosła głowę. Wspierając się na mieczu, powstała na nogi. Lekko się zachwiał, lecz zmiana ułożenia nóg pozwoliła jej utrzymać pion. Zdjęła z lewej dłoi rękawicę i otarła pot z czoła i odgarnęła kosmyki posklejanych włosów.
Powolnym krokiem podeszła do stojaka na broń, gdzie położyła miecz treningowy, mówiąc*
- Czemu nic nie mówisz, HordHawku? Wszak wiem, iż tu jesteś - uśmiechnęła się delikatnie i pogładziwszy ostrze miecza, odwróciła się w stronę wojownika.
*Skóra, z której uszyty był jej strój, lekko zaskrzypiała przy ruchu.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HordHawk
Wspomnienie



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0, 00:58:49, 23 Sie 2006    Temat postu:

* Wyrwał się z zamyślenia. * -Wybacz, tatsu. Patrzyłem na Gryfa.. Ponoć Stogar chce moc jego obudzić... * mruknął * -Ale ja nie wiem, co miecz ten potrafi. Przeca w legendach rodu mowa była jeno o dwóch... Jastrzębiu * Zerknął na miecz tatsu * -..oraz Feniksie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Śro 1, 01:23:03, 23 Sie 2006    Temat postu:

*Przeszła obok HordHawka i podeszła do drugiego stojaka, pięknie rzeźbionego i inkrustowanego kruszcem i klejnotami, na którym spoczywały dwa miecze: jeden o głowicy w kształcie głowy jastrzębia, drugi - gryfa. Trzecie i czwarte miejsce było puste.
Delikatnie powiodła dłonią po rękojeści Jastrzębia. Nagle wyrwała go z jaszczura gwałtownym ruchem. Ostrze zaśpiewało i rozbłysło niebieską poświatą*
- Co potrafi Feniks, wiesz. Co potrafi Jastrząb, wiedział Twój wuj. Co potrafi Gryf, nie wie nikt.
*Zrobiła mieczem parę młynków. Uśmiechnęła się, słysząc jego śpiew. Twarz nieco drapieżnych rysów nabrała...
Odetchnęła i delikatnie namacawszy jaszczura, schowała weń miecz i odłożyła na stojak. Delikatnie przesunęła dłonią po rękojeści Gryfa.*
- Pan Stogar coś mi obiecał w zamian za ten miecz - usmiechnęła się przebiegle. - Powinieneś o tym wiedzieć, HordHawku, bo obietnica i Ciebie dotyczy.
*Zacisnęła palce na rękojeści i uniosła miecz w górę. Ostrze wciąż skryte było za skórą. Przeciągnęła palcami po mieczu, zapamiętując każdy szczegół faktury stali i skóry. Czekała w milczeniu na odpowiedź*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stogar
Gość



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Pass na południe od Galimoru

PostWysłany: Śro 14, 14:21:12, 23 Sie 2006    Temat postu:

*Spojrzał na Horda i rzekł*
-Tak przyjacielu,obiecałem iż Panią Tatsu w drogę zabierzemy.W zamian Gryfa dostanę,ruszymy tedy w drogę przeciw Ammut.
*Wzrok skierował na miecz,który Smocza Dama w dłoni trzymała,serce biło coraz szybciej a oddech stawał się głośniejszy.Z niecierpliwością czekał na to co powie HordHawk*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Śro 14, 14:37:11, 23 Sie 2006    Temat postu:

*odwróciła sie w stronę głosu Stogara i uśmiechnęła się lekko. Miecz wciąż przy sobie trzymała. Czekała*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Komnata treningowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin